Przed naszym podlesickim domem powstała niedawno pergola z winnymi krzewami. Być może zastanawiacie się, czy szczepy pochodzą z którejś z moich wypraw do Włoch. Ależ nie, tam skupiam się na pokonywaniu malowniczych tras skalnych via ferrat. Lokalny patriotyzm podpowiada, że całkiem niezłe wino obrodzi z…. tyskiej giełdy kwiatowej 🙂 Zatem w przyszłym roku zapraszamy na winobranie i testowanie Château de Podlesice rocznik oczywiście 38!!!